Czas czytania: 3 minuty

Mexico City znajduje się około 7.000 stóp / 2.250 m nad poziomem morza i jest jednym z najwyższych miast w Ameryce Środkowej. Ta wysokość stolicy Meksyku jest dla wielu osób problemem w pierwszych dniach ich przybycia. Odczuwają mdłości, ból głowy, odczuwają zmęczenie i szybko tracą oddech. Wszystkie objawy choroby wysokościowej.,

Mexico City ' s Elevation

Aztekowie zbudowali Mexico City na jeziorze, które znajduje się w Dolinie Meksyku. Ta Dolina znajduje się na wysokich płaskowyżach w środku kraju i dlatego Mexico City ma wysokość 2.250 metrów. To stare jezioro jest również powodem, dla którego trzęsienia ziemi są o wiele bardziej szkodliwe w tym mieście niż w innych regionach Meksyku. Ponieważ jest zbudowany na (górskim) jeziorze, gleba jest bardzo niestabilna. Wyobraź sobie, że Aztekowie budują wyspę po wyspie, a następnie pompują kanały do sucha.,

Potem przyszli Hiszpanie i zmiażdżyli go jeszcze dalej i zbudowali własne kościoły i katedry na ruinach. Miasto wciąż rosło i rosło, ale jednocześnie zużywają tak dużo wód gruntowych, że gleba jeszcze bardziej tonie. Więc oprócz wszystkich warstw, ziemia jest teraz bardzo sucha i łatwa do wstrząśnięcia. A z co najmniej trzema dużymi wulkanami wokół miasta i będąc w wysokim obszarze sejsmicznym, Mexico City jest w wielkim niebezpieczeństwie, jeśli chodzi o trzęsienia ziemi.,

moje doświadczenie z elewacją Mexico City

Po tym, jak byłem tutaj przez dwa tygodnie, zdecydowałem, że przydałby mi się trening. Nie wiedziałem o możliwości choroby wysokościowej, ale słyszałem o niej. Myślałam, że nie uderzy mnie po dwóch tygodniach, prawda? Nie wiedziałem.

zatrzymaliśmy się w La Condesa, naszej ulubionej dzielnicy, więc byliśmy blisko Avenida Amsterdam. Ta ulica jest rodzajem dużego ronda wokół Parque Mexico, ze ścieżką spacerową pośrodku. Idealny do biegania!, Jedna runda to około 1,5 kilometra i jest to piękny Tor. Mogę gorąco polecić bieganie tutaj po tym, jak przyzwyczaisz się do wzniesienia Mexico City.

no I pojechałem pobiegać. W pierwszej połowie radziłam sobie świetnie, naprawdę to czułam i absolutnie cieszyłam się swoim otoczeniem. Ale potem zaczęło mnie boleć w gardle, coraz krótszy oddech, problemy z oddychaniem i zmęczenie. Zaczęło się powoli, więc przeforsowałem i pomyślałem, że to dlatego, że ostatnio nie wyszło mi tak dużo. Ale przez ostatni kwartał, naprawdę nie mogłem już biec., Położyłem się na chwilę na ławce i poszedłem do domu.

w domu zaczęłam kaszleć i poczułam, że moja astma zaczęła działać. Po 30 minutach zmagań, wziąłem leki na astmę i po zażyciu, że czułem się dobrze. To wcale nie było straszne, po prostu zaskoczyło mnie. Powiedziałem o tym moim znajomym, a oni powiedzieli mi, że choroba wysokościowa prawdopodobnie wywołała moją astmę i że naprawdę muszę zwolnić, gdy znowu ćwiczę.

Dzięki Mexico City i Twojej wysokości!,

jak radzić sobie z chorobą wysokościową w CDMX?

choroba wysokościowa jest spowodowana brakiem tlenu na wysokościach powyżej 2000-2500 metrów. Organizm potrzebuje czasu, aby dostosować się do tego „wrogiego” środowiska. Jeśli ten czas nie zostanie podany przez łagodne zaaklimatyzowanie się na wysokości, pojawią się Skargi: ból głowy, nudności, duszność. Jednak twoje ciało może przyzwyczaić się do mniejszej ilości tlenu w powietrzu. Zaczynasz oddychać szybciej i głębiej i masz szybsze bicie serca.,

jest łatwiej dla jednej osoby niż dla drugiej. Profesjonalny wspinacz może dostosować się do wysokości około 5.500 metrów bez żadnego wysiłku. A ludzie górscy np. w Himalajach czy Andach w pełni zaaklimatyzowali się na dużych wysokościach. Powyżej 5.500 metrów każdy ma do czynienia z chorobą wysokościową.

czyli jak ćwiczyć w Mexico City, nie chorując?

powoli, to jedyna rada., Choroba wysokościowa może być prawdziwym b * tch podczas wędrówki w górę góry i chociaż Meksyk nie jest jak Mount Everest, trzeba wziąć to powoli. Znajdź rzeczy o niskiej intensywności, takie jak musea lub przejażdżki gorącym balonem. Wybierz lżejszy trening, biegaj wolniej, rób więcej przerw, pij dużo wody i trzymaj się z dala od alkoholu przez jakiś czas.

jak sobie radzisz z Mexico City i jego elewacją?