p: Niedawno przeczytałem informację na twojej stronie, która mówi, że ludzie mogą „prawie na pewno nie” kontraktować FIV od kota i że nie było dowodów na właścicieli, naukowców itp. Czy jednak któraś z tych osób została ugryziona lub podrapana przez zarażonego kota? Czy człowiek może się nią zarazić, czyszcząc kuwetę zakażonego kota? A jeśli kot cię liże? „Prawie na pewno nie” nie jest w 100%., Nie mam kota, ale moim ogromnym zmartwieniem jest to, że moja opiekunka, którą właśnie zatrudniłam dla mojego 23-miesięcznego dziecka, ma kota z pięcioma (i nigdy o nim nie słyszałam, aż dwa dni temu, kiedy mi powiedziała). Proszę o pomoc!

A: istnieje wiele powodów, dla których możesz się uspokoić, kilka z nich wspomnę tutaj. Po pierwsze, wirus niedoboru odporności kotów (FIV) jest dość ograniczony w sposób, w jaki może być przenoszony na koty, tylko zwierzęta wirus jest znany do zarażenia., Z nielicznymi wyjątkami, ugryzienie zakażonego kota jest wymagane; to znaczy, wirus obecny w ślinie zakażonego kota musi być gwałtownie przepuszczony przez skórę innego kota. (W rzadkich przypadkach, potomstwo zakażonej matki kot może zostać zainfekowany, ale oczywiście nie ma to zastosowania do konkretnych problemów.)

naukowcy odkryli, że niektóre szczepy laboratoryjne FIV mogą przechodzić przez błony śluzowe (jak te wyściełające jamę ustną), być może narażając koty, które żyją spokojnie z zakażonym kotem na ryzyko infekcji., Łatwo można sobie wyobrazić, że jeśli zarażony kot wychowuje innego, wirus w jego ślinie może skończyć się w ustach jego kumpla kota. Istnieją jednak tylko nikłe dowody na to, że FIV może być przenoszone na koty przez nieagresywne-to znaczy nie gryzące-zachowanie.

Po Drugie, FIV pozostaje żywotne tylko przez krótki okres czasu poza kotem, więc nikt nie może być śledzony na Twojej opiekunce lub jej ubraniu. Powszechnie uważa się, że dzielenie się kuwetami, naczyniami do karmienia lub przestrzenią życiową z kotami FIV-dodatnimi nie będzie narażać innych kotów zamieszkujących to miejsce., Osoby, które czyszczą kuwety lub karmią naczynia używane przez zakażone koty, również nie są zagrożone.

Dlaczego nie w 100% Pewne?
ryzykowne jest powiedzenie czegoś w stylu: „ludzie nigdy, przenigdy nie mogą się zarazić FIV”, ponieważ nikt nigdy nie przeprowadzi badań, w których każda osoba na ziemi jest wstrzykiwana dawką FIV, a następnie sprawdzana później, aby zobaczyć, czy ktoś się zaraził. Więc pozostajemy z innymi sposobami, aby określić, czy wirus stwarza jakiekolwiek zagrożenie dla ludzi. Jednym ze sposobów jest badanie osób z wysokim ryzykiem narażenia, takich jak weterynarze i personel laboratoryjny, którzy pracują bezpośrednio z wirusem., Przynajmniej jedno takie badanie zostało przeprowadzone (a ja byłem jednym ze świnek morskich) i nie znaleziono żadnych dowodów infekcji u nikogo, nawet tych, którzy zostali ugryźnięci przez zakażone FIV koty lub przypadkowo wstrzyknięci wirusem.

nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że ktoś kiedykolwiek został zainfekowany FIV. Mimo to, jeśli FIV ma stanowić problem, ludzie najbardziej narażeni na ryzyko to osoby najbardziej narażone na wszelkiego rodzaju infekcje: osoby immunosupresyjne (jak osoby chore na AIDS lub przyjmujące leki immunosupresyjne z powodu choroby), bardzo Starzy i bardzo młodzi.,

z tego powodu – i tak na marginesie – proponuję, aby osoby pasujące do którejkolwiek z tych kategorii unikały bliskiego kontaktu z kotami zakażonymi FIV (jak całowanie w nos lub usta), myły wszelkie obszary ciała lizane przez kotka i unikały ugryzienia. Te środki ostrożności nie opierają się na głębokim strachu, że FIV zainfekuje osobę; są raczej zdrowym rozsądkiem.