budzi cię budzik. Musisz dotrzeć do biura przed 9. W ten weekend polecisz lotem o 7:30 do Chicago.
Twoje życie kręci się wokół czasu, ale prawdopodobnie nie zastanawiasz się nad tym zbyt wiele. A po co? Wygląda na siłę natury. Ale nie zawsze tak było.
„Jeśli spojrzymy na koniec XIX wieku, widzimy, że dzieje się coś, co bardzo by na to wskazywało… w rzeczywistości, ludzie musieli przyjść, aby stworzyć koncepcję czasu, jaką znamy teraz.”
tak, czas – czyli nasza współczesna koncepcja – został wymyślony., I został wynaleziony całkiem niedawno.
Tak mówi Vanessa Ogle, adiunkt historii w UPenn i autorka globalnej transformacji czasu: 1870-1950. Mówi, że przed końcem XIX wieku, czas nie był taki wielki. Dokładny czas był ważny dla żeglarzy i niektórych biznesmenów, ale dla większości naszych przodków (którzy zarabiali na życie pracując na ziemi), ogólne wyczucie dnia i pór roku wystarczyło, aby przetrwać.,
To wszystko zmieniło się wraz z rewolucją przemysłową i nowymi technologiami, takimi jak Kolej i telegraf, które uczyniły świat coraz bardziej połączonym.
jednak bez dokładnego, zglobalizowanego czasu, rozkwit handlu i podróży mógłby napotkać poważne przeszkody.
Ogle zauważa, że ” mniej więcej do 1880 roku w Stanach Zjednoczonych, miałeś do 75 różnych czasów kolejowych w użyciu… w Chicago były trzy razy używane, w Kansas City było pięć, a w St. Louis było sześć.”
Jeśli byłeś mężem stanu lub biznesmenem, była to sytuacja nie do utrzymania., Tak więc, wraz z konferencjami i spotkaniami dyplomatycznymi, grupa naukowców i myślicieli wprowadziła pojęcie stref czasowych i czasu jednolitego.
świat trochę się zastanowił, (w Bombaju były nawet zamieszki). A w ocenie Ogle ' a dopiero po ii wojnie światowej nastąpił rozwój podróży lotniczych, kiedy czas Globalny w końcu został w pełni zaakceptowany. Ale w końcu, standaryzowany czas stał się tak ważną częścią życia każdego, że nasze społeczeństwo jest prawie niewyobrażalne bez niego.
nie to, że nie ma jakichś wad.,
” oznaczało na przykład, że musiał wstać, gdy było jeszcze ciemno i dojeżdżać do pracy w ciemności. I to, nawet pod koniec XIX wieku, było czymś, co naprawdę niepokoiło wielu ludzi.”