dwieście lat temu, w tym tygodniu, dziesiątki najpotężniejszych ludzi narodu spotkali się w hotelu Davis w Waszyngtonie, aby spiskować usunięcie Afroamerykanów ze Stanów Zjednoczonych., Z błogosławieństwem Jamesa Madisona i Jamesa Monroe ' a, prezydenta i prezydenta elekt, utworzyli American Colonization Society( ACS), organizację, która była tak dobrze znana w XIX wieku, jak i dziś jest niejasna. Przez następne czterdzieści lat ACS zapewniało najbardziej „szanowaną” odpowiedź na proste pytanie: co by się stało z czarnymi ludźmi, gdyby niewolnictwo zostało zniesione?, Od 1770 roku, kiedy brytyjscy i francuscy abolicjoniści zaczęli wpływać na Amerykańskie myślenie o rasie, „życzliwi” biali w Stanach Zjednoczonych uznali sprzeczność między niewolnictwem a ” wszyscy ludzie są równi.”Ale byli zdenerwowani tym, że żyją u boku niedawno uwolnionych czarnych ludzi w ślepej rasowo Republice. Kolonizacja pozwalała im celebrować swoje antyslawistyczne uczucia, promując jednocześnie przyszłość, w której równość rasowa wymagała separacji.
korzenie myślenia kolonizacyjnego sięgają lat 70.XX wieku i podążają za dwoma odrębnymi nurtami., Afroamerykanie po raz pierwszy debatowali o zaletach oddzielnego czarnego narodu jako sposobu ucieczki od białych uprzedzeń. W 1773 roku czterech niewolników w Massachusetts złożyło petycję do legislacji kolonialnej o stopniowy plan emancypacji, obiecując, że po uwolnieniu wyjdą do Afryki. W latach 1780-tych i 1790-tych XX w. kapitan marynarki Massachusetts Paul Cuffe dwukrotnie odwiedził Sierra Leone, mając nadzieję na otwarcie kanału, przez który czarni Amerykanie mogliby przenieść się do Afryki Zachodniej., Dla Cuffe ' a i innych czarnych przywódców zdumiewające osiągnięcie Niepodległości Haitańskiej w 1804 roku było potężnym przykładem samostanowienia. Chociaż ten afroamerykański entuzjazm kolonizacyjny nigdy nie cieszył się poparciem większości wśród czarnych Amerykanów, nadal inspirował postacie tak różnorodne, jak John Mercer Langston, Martin Delany i Henry Highland Garnet do 1850 roku.,
druga nić myślenia kolonizacyjnego miała mroczniejsze pochodzenie. Od pierwszych lat Republiki biali filantropi i Reformatorzy z górnego południa do Nowej Anglii zbudowali ruch antyslawistyczny wokół idei, że Afroamerykanie nie mogą być trwale wygnani z obietnic Deklaracji Niepodległości. Jednak nawet jego czołowe światła zmagały się z ideą, że wolni czarni mogą żyć obok białych w równości., Thomas Jefferson znany adres ten niepokój w jego Notes on the State of Virginia (1785):
Dlaczego nie zachować i włączyć czarnych do stanu, a tym samym zaoszczędzić koszty dostarczania, przez import białych osadników, wakaty, które opuszczą?, Głęboko zakorzenione uprzedzenia rozbawione przez białych; dziesięć tysięcy wspomnień czarnych o ranach, które doznali; nowe prowokacje; prawdziwe rozróżnienia, które natura uczyniła; i wiele innych okoliczności, podzieli nas na partie i wytworzy konwulsje, które prawdopodobnie nigdy się nie skończą, ale w eksterminacji jednej lub drugiej rasy.
Dla Jeffersona ten nihilistyczny pogląd miał silnie rasowy Składnik: twierdził, że czarni są „prawdopodobnie” gorsi od białych., Nawet wielu jego współbraci niewolników uważało ten wniosek za zbyt silny, argumentując zamiast tego, że czarni zostali „zdegradowani” przez niewolnictwo – w efekcie, że byli tymczasowo gorsi od białych i wymagali wspólnego programu podnoszenia i Edukacji przed uwolnieniem.
dla tych białych reformatorów kolonizacja zapewniła łatwą ulgę od moralnych i politycznych wyzwań związanych z integracją., Gdyby Grupa czarnych pionierów mogła zostać przekonana do opuszczenia Stanów Zjednoczonych, według słów reformatora Pensylwanii Johna Parrisha, stworzyliby nowy naród, w którym mogliby cieszyć się ” wolnością i prawami obywatelstwa.”Jeszcze lepiej, ich przykład zainspiruje innych wolnych czarnych do tego samego ruchu, a wiele ludzi, którzy nadal trzymają niewolników, będzie skłonnych ich wyzwolić pod warunkiem ich usunięcia.,”
To właśnie ta wizja kolonizacji—w której rozległy system podziału ras został przedstawiony jako społecznie liberalny—zainspirowała powstanie Amerykańskiego Towarzystwa kolonizacyjnego w grudniu 1816 roku. Podczas gdy niektórzy historycy sugerowali, że ACS było jedynie frontem dla interesów proslavery – z potężnymi południowymi posiadaczami niewolników, którzy mieli nadzieję usunąć wolnych czarnych ze Stanów Zjednoczonych w celu skonsolidowania systemu niewolników-jego początki i trajektoria zawsze przejawiały wodniste zobowiązanie do zniesienia. Dwa fakty czyniły to zobowiązanie niezwykle podstępnym., Po pierwsze, nałożono ciężar zakończenia niewolnictwa na samych „życzliwych” właścicieli niewolników, którzy rzekomo uwolnili swoich niewolników, gdy mieli do tego „ujście”. Po drugie, oznaczał epickie poparcie segregacji rasowej, skutecznie zaprzeczając możliwości współistnienia, promując to, co później zostanie nazwane ” oddzielnym, ale równym.,”
łatwo jest stracić poczucie kolonizacji w naszych popularnych narracjach o walce o niewolnictwo. Mamy tendencję do wyobrażania sobie południowych niewolników i północnych krzyżowców szybko gromadzących się po przeciwnych stronach pytania, z podziałem Północ / Południe łatwo odwzorowującym progresywną / regresywną wizję rasy. W rzeczywistości większość „umiarkowanych” przeciwników niewolnictwa w północnych stanach sympatyzowała z kolonizacją., Black removal zorganizował najwcześniejsze ataki na niewolnictwo i nadal fascynował reformatorów, takich jak Daniel Webster, Harriet Beecher Stowe i Abraham Lincoln.
przed rozkwitem stosunków sekcyjnych w latach 1830 i 1840, kolonizacja stanowiła również pomost między „mainstreamowymi” nastrojami antyslawistycznymi zarówno na północy, jak i na południu. ACS otworzyło Stowarzyszenia pomocnicze od Nowej Anglii po Karolinę Północną; kiedy ustawodawcy z górnego południa zajmowali się kwestią zakończenia niewolnictwa, niezmiennie wskazywali czarną kolonię jako warunek wstępny ogólnej emancypacji., Tylko Głębokie Południe stało się strefą zakazaną dla entuzjastów kolonizacji, a biali politycy, redaktorzy i biznesmeni mobilizowali swoje znaczne siły przeciwko nawet lekkiemu wyzwaniu antyklerykalnemu. W Nowej Anglii natomiast kolonizacja zachowała znaczny apel przez pierwsze lata wojny secesyjnej.
osiągnięcia Towarzystwa kolonizacyjnego były skromne. Jego Kolonia Liberia, założona w 1821 roku, rekrutowała tylko dziesięć tysięcy migrantów ze Stanów Zjednoczonych w ciągu czterech dekad przed wojną secesyjną., Kiedy Abraham Lincoln wznowił kolonizację w 1850 roku jako część napaści Partii Republikańskiej na niewolnictwo, starał się stworzyć własne gigantyczne plany separacji rasowej w Ameryce Środkowej lub na Karaibach, milcząco uznając, że liberyjski eksperyment był nieodpowiedni do pracy nad zmianą rasy.,
ale kolonizacja ma głębokie znaczenie dla naszego zrozumienia rasy we wczesnej Republice, potwierdzając wgląd oferowany niedawno na tym blogu przez Patricka Raela: podczas gdy północ i południe doszły do głębokiego sprzeciwu w sprawie niewolnictwa, ich poglądy na czarny potencjał—a zwłaszcza czarne obywatelstwo—nie były tak różne., Popularność kolonizacji wśród „umiarkowanych” północy i górnego południa przypomina nam, że segregacja nie była wynalazkiem południa, ale lingua franca dla białych Amerykanów, którzy uznali zło niewolnictwa, ale nie mogli zaakceptować logiki współistnienia.
a co z czarnym pasmem entuzjazmu kolonizacyjnego, który poprzedził białe zainteresowanie usunięciem czarnych?, Jednym z najbardziej niezwykłych aspektów historii społeczeństwa kolonizacyjnego jest konsekwencja, z jaką Afroamerykanie—nawet ci, którzy poważnie myśleli o czarnym nacjonalizmie—odrzucili białe wysiłki, aby nakłonić ich do opuszczenia Stanów Zjednoczonych. Od pierwszych miesięcy istnienia ACS przyglądała się planom separacji rasowej. James Forten, Philadelphia businessman, został na krótko przygarnięty przez mdłości towarzystwa, ale oddolne spotkanie Afroamerykanów w jego rodzinnym mieście przyniosło dźwięczną jednomyślność przeciwko planom towarzystwa i urzędnikom., „Nie było ani jednej duszy na rzecz wyjazdu do Afryki”, Forten napisał do Paula Cuffe w 1817 roku. Podczas gdy Afroamerykanie zastrzegli sobie prawo do debaty na temat emigracji i czarnego nacjonalizmu, byli przytłaczająco krytyczni wobec organizacji zarządzanej w całości przez białych i wspieranej przez właścicieli niewolników.,
David Walker, wolny czarny aktywista i pisarz, zaoferował być może najbardziej wpływową interwencję przeciwko ACS w swoim apelu z 1829 roku do kolorowych ludzi na świecie:
oto demonstracyjny dowód, plan opracowany przez gang posiadaczy niewolników, aby wybrać wolnych ludzi koloru spośród niewolników, że nasi bardziej nędzni bracia mogą być lepiej zabezpieczeni w ignorancji i nędzy, aby pracować na swoich farmach i kopać ich kopalnie, a tym samym wzbogacają chrześcijan ich krwią i jękami.,
słowa Walkera wywarły głęboki wpływ na białych radykałów, takich jak William Lloyd Garrison, który przeczesywał tomy czasopisma Colonization Society w poszukiwaniu dowodów na jego prozachodnie tendencje. Mogły one również uniemożliwić historykom uświadomienie sobie bardziej niepokojącej prawdy o ACS: jego antyslawistyczne tendencje, jakkolwiek słabe, były prawdziwe., To, co definiowało organizację, było łatwym wnioskiem, że segregacja jest instrumentem, za pomocą którego niewolnictwo może zostać zniszczone; skazanym na porażkę było przekonanie, że Afroamerykanie zgodzą się na własną emigrację. Jeśli relacja Walkera o intencjach społeczeństwa była polemiczna, jego wyzwanie dla jego życzliwej retoryki nie straciło żadnej mocy: „Ameryka jest tak samo naszym krajem, jak i Twoim. Traktuj nas jak mężczyzn, i nie ma niebezpieczeństwa, ale wszyscy będziemy żyć w pokoju i szczęściu razem.,”
Nicholas Guyatt jest wykładowcą historii amerykańskiej na Uniwersytecie Cambridge. Jest autorem książki Bind Us Apart: How Enlightened Americans Invented Racial Segregation and Providence and the Invention of the United States, 1607-1876. Śledź go na Twitterze @ NicholasGuyatt.