szłam na śnieżną górę, za którą chodziłam z ojcem.często chodziliśmy na wędrówki, ale ponieważ był to sen, nie wiedziałam, gdzie jestem. Znałem tylko nasz cel, którym było udanie się na szczyt góry, jak naturalnie w przypadku każdej innej górskiej wędrówki, ale ledwo do wędrówki, gdy przygotowywaliśmy się do pierwszego zakręcenia zakrzywionego stoku, napotkaliśmy trzy wilki zjadające coś, co wydaje się być ogromnym zwierzęciem, które pokryło śnieg na Czerwono., Udało mi się dostrzec mniej więcej trzy wilki, zanim mój instynkt przejął kontrolę i natychmiast odwrócił się, kierując się prosto w stronę miejsca, w którym przyszliśmy. Jednak zdałem sobie sprawę, że jeden z wilków szarżował na mnie przez moje urządzenia peryferyjne i nie zdawałem sobie sprawy, że widzieli lub słyszeli nas, biorąc pod uwagę znaczną odległość, z której się znajdowali. Mój ojciec złapał się również i pospiesznie próbował uciec przez niemożliwie gęsty śnieg, byłem świadomy, że nie będziemy w stanie uciec wilka, więc przygotowałem się do zaangażowania, ponieważ nadal szarżować., Rozpaczliwie rozglądałem się dookoła za skałami, aby spróbować je odstraszyć, ale było tak dużo śniegu i wyraźnie za mało czasu, że w moich ostatnich wysiłkach, aby spróbować pozostać przy życiu, rozłożyłem ramiona wysoko i szeroko i krzyczałem tak mocno, jak tylko mogłem z całą duszą, jak nigdy wcześniej. To niezwykle zmusiło wilka do zatrzymania się w jego ślady, ale moje serce natychmiast zatonęło, ponieważ zamiast uciekać, jak miałem nadzieję, że to się stanie! Teraz, beznadziejnie próbując złapać wszystkie umiejętności przetrwania, których nauczyłem się przez całe życie, nie byłem pewien, co robić w intensywnym spojrzeniu., StaliĹ „my tam okoĹ' o 5 minut, zanim zaczÄ ™ Ĺ ’em siÄ ™ zastanawiać, czy wilk baĹ' siÄ ™ zrobiÄ ‡ pierwszy ruch, ale wszystko to wyszĺ 'o przez okno, kiedy zaczÄ … Ĺ' powoli zbliĺźaä ‡ siÄ ™ do i tak niewielkiej odlegĹ ' oĹ ” ci pomiÄ ™ dzy nami. Wtedy instynktownie krzyknąłem: „przestań!”i prawie tak, jakby Wilk zrozumiał to, co powiedziałem, zatrzymał się po raz kolejny, ale tym razem początkowy strach, który czułem, już nie istnieje i co dziwne, mam silne poczucie, że mogę racjonalizować z wilkiem, a może nawet żyć., Potem Dziwacznie starałem się przekonać wilka, że nic mi nie jest i że spokojnie wycofam się z powrotem do cywilizacji. Wilk nie robił żadnych ruchów, a jego wyrazu nie było, chociaż po prostu stał tam czułem intensywność mentalną między mną a uważnym wilkiem rosnącym. W końcu powoli zacząłem się cofać w łagodny sposób, ponieważ czułem, że gryzie mnie myśl, że gdybym się odwrócił i oddał się wilkowi, najprawdopodobniej oznaczałoby to dla mnie koniec linii., Kontynuowałem to przez jakiś czas, aż byłem pewien, że jestem poza zasięgiem wzroku, ale to uczucie niepokoju nadal tam było. Dotarłem do tunelu-jak wyjście, z którego mój ojciec i ja po raz pierwszy wszedł, i miałem nadzieję zobaczyć go na jego końcu, gdzie byłem pewny, aby znaleźć małe miasteczko. Kiedy wszedłem do tunelu, w końcu odwróciłem się widząc, że nie ma nikogo za mną i zrobiłem kilka kroków do przodu, zanim poczułem silną potrzebę obejrzenia się za siebie, i na pewno Wilk wrócił. Na to wygląda., dla mnie, że wilk nie zamierzał atakować, jak to było pierwsze, ale zostawił mnie zastanawiając się, co to było to chce, nie czułem już strach, jak to może mieć bardzo dobrze już mnie wykończył, ale zdecydował się tego nie robić i zamiast tego poszedł za mną bez mojej wiedzy o tym. Po raz kolejny patrzyliśmy na siebie, ale tym razem się nie bałem i o ile wiedziałem, nie wydawało się to już zaciekłe. Wilk po raz kolejny zbliżył się do mnie w bardziej swobodny sposób i zrelaksowany, jak zawsze zbliżał się do mnie w odległości stopy i byłem zaskakująco spokojny, biorąc pod uwagę ilość wysiłku, jaki włożyłem w ucieczkę., Nie wiem dokładnie, co mnie napadło, ale pogłaskałam wilka delikatnie na jego głowie i poprosiłam o jego imię. Chropowatym głosem odpowiedział mi i powiedział, że nazywa się „Misugi”, potem przytuliłem wilka i przez krótką chwilę miałem objawienie i w mgnieniu oka wilk zmienił się w moją ukochaną dziewczynę, uśmiechając się naturalnie, jak zawsze. Miała na sobie długą białą jedwabną sukienkę, gdy odchodziła w przeciwnym kierunku niż ja, a gdy dotarła do przeciwnego końca krótkiego tunelu, odwróciła się i uśmiechnęła się po raz kolejny, zanim zniknęła w śniegu., Po tym zdałem sobie sprawę, że to, co właśnie przepisano, było tylko snem i obudziłem się, aby zastać moje ciało zamarznięte, jakbym był na zewnątrz nagi na zimno, zaprzeczając dwóm kocom, które leżały na mnie, a także temperaturze w pokoju, która była taka sama, jak zawsze. Szybko próbowałem wrócić do tego samego snu, ale było jasne, że nie mogę już przeżywać chwili teraz, gdy odeszła na zawsze.