rezygnujesz z miłości?

trudno nam to ogarnąć. Jednak odkrywam-w kółko—że to prawda. Miłość nie zawsze po prostu się wymyka; odpychamy ją … aktywnie. Może to zabrzmieć oskarżycielsko i śmiertelnie, ale moim zdaniem jest to jedna z najbardziej optymistycznych rzeczywistości dotyczących związków. Do tego stopnia, że sami kontrolujemy ilość miłości, którą będziemy tolerować, kontrolujemy nasze Romantyczne przeznaczenie. Chociaż możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, na niezliczone, ciche sposoby, możemy zrezygnować z miłości.,

nasza tolerancja na miłość powstała na początku naszego życia i opiera się na naszych wyjątkowych doświadczeniach z dzieciństwa. Specyficzne sposoby, w jakie zostaliśmy skrzywdzeni, wpływają na nas i kształtują naszą zdolność do bliskości. W miarę starzenia się dążymy do tego, co znajome. Możemy wybrać partnerów, którzy krzywdzą nas w ten sam sposób, w jaki zawsze czuliśmy się skrzywdzeni. Albo, jeśli znajdziemy się w zdrowym i satysfakcjonującym związku, możemy osiągnąć poziom intymności, który przekracza nasze wewnętrzne granice, i w tym momencie, odrzucimy.

większość z nas wchodzi w dobry związek w dobrym miejscu., Na początku czujemy się świetnie, ponieważ czujemy się doceniani i postrzegani. Znajdziemy to, czego zawsze chcieliśmy. Jednak ten błogi proces troszczenia się tak głęboko o kogoś innego jest również zaproszeniem do głębszej troski o nasze życie, co jest przerażające. W tym momencie, jak w tak wielu momentach życia, stajemy przed wyborem, nie będąc nawet w pełni tego świadomi. Czy stajemy po stronie życia i inwestujemy w miłość, czy też wybieramy drogę bardziej obronnej i bronionej części siebie? To jest ta część nas, która opiera się uczuciom. Pozwala uniknąć ryzyka., Skłania się ku odrętwieniu, wymyka się związkowi, zaangażowaniu, a ostatecznie samej miłości.

w moich 30 latach jako badacz i psycholog kliniczny, często odwołuję się do lęku przed intymnością, książki mojego ojca, dr Roberta Firestone ' a, która ma na celu wyjaśnienie oporu ludzi wobec miłości. Kiedy przedstawiam ludziom teorię dotyczącą strachu przed intymnością, często mówią: „to brzmi dokładnie jak mój mąż!”lub” moja dziewczyna całkowicie ma ten problem.,”Jest to koncepcja, którą ludzie mają problemy z rozpoznaniem w sobie na początku, ponieważ większość ludzi myśli, że chcą miłości i nie czują się świadomie przestraszeni. Zamiast tego przez pewien czas żyją szczęśliwie w swoich związkach, a następnie powoli, bez świadomości, zaczynają się wycofywać. Ostatecznie zmniejszają swoje uczucia prawdziwej miłości i zastępują je niczym, od rutyny po drobne kłótnie, aż po całkowitą śmierć między sobą a partnerem.

Jak na ironię, to, co wywołuje ten strach, może być rzeczywistością otrzymania dokładnie tego, czego chcemy., Tak wiele pozytywnych rzeczy może uruchomić nas w ruchu, aby wycofać się z miłości i intymności. Możemy otrzymać pewne potwierdzenie od naszego partnera, coś, co jest nieznane lub niewygodne, ponieważ zaprzecza to uczuciom, które od dawna mamy o sobie.

każdy z nas kryje w sobie wewnętrznego krytyka, który nigdy nie wierzy w naszą wartość lub nasze szczęście. Kamienie milowe, takie jak zakochanie się, ślub lub posiadanie dziecka, mogą symbolicznie iść przeciwko tym długo utrzymywanym negatywnym uczuciom, które mamy o sobie lub naszym życiu. Ponadto te wydarzenia życiowe mogą przypominać nam o upływającym czasie., Mogą budzić lęki egzystencjalne lub poczucie, że dorastamy i rozwodzimy się z zażyłości naszej przeszłości. Negatywne wydarzenia mogą dodatkowo utrwalić ten strach. Wszystko, od rzeczywistej straty do bolesnego filmu, może uderzyć w nas akord i przypomnieć nam o kruchości życia.

co się dzieje, gdy się boimy? W jaki sposób wycofujemy się z naszego związku? Oczywiście, te zachowania przejawiają się inaczej w każdej jednostce, i zazwyczaj są oparte na konkretnej przeszłości danej osoby. Każdy z nas ma swój własny zestaw obrony. Możemy się wstrzymać w stosunku do naszego partnera., Możemy zacząć czuć się łatwo uwięzieni lub wtargnięci. Możemy stać się kontrolujący, zbyt krytyczny, lub destrukcyjnie zazdrosny. Albo możemy po prostu stać się … rozproszeni.

zbyt łatwo jest pozwolić praktycznym aspektom życia przejąć kontrolę, zwłaszcza przy tak wielu możliwościach wyboru. Kariera i dzieci wydają się być dużym uzasadnieniem, które oferujemy, gdy zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy kontakt z naszym partnerem. Są to oczywiście ważne priorytety, ale możemy ich użyć, aby odwrócić nas od naszych własnych pragnień miłości i bycia kochanym. Pomyśl o tym, jak wykorzystujemy technologię, nasze telefony, a nawet nasze jedzenie jako substytuty prawdziwego kontaktu., Możemy nawet używać zdrowo wyglądających działań, takich jak praca, sen lub ćwiczenia w służbie naszej obrony. Kiedy tak ciężko pracujemy, tracimy czas z naszym partnerem. A kiedy sen ma pierwszeństwo przed seksem lub uczuciem? Ktoś, kogo znam, posunął się tak daleko, że od lat odmawiał zaplanowania podróży z żoną, ponieważ zakłócało to jego codzienną rutynę jazdy na rowerze 20 mil.

zwracamy się do naszej obrony dla rozproszenia lub „odprężenia”, innymi słowy, aby odłączyć się i zagrzebać się w naszym własnym, samowystarczalnym świecie., Nasze życie nabiera wewnętrznego skupienia i, na pewnym poziomie, staje się bardziej troską o siebie niż o dawanie i branie związku. Nie oznacza to, że jesteśmy samolubni. W rzeczywistości, na poziomie praktycznym, możemy wypełniać nasze dni, zaspokajając potrzeby innych. Jednak na poziomie osobistym możemy wycofywać się z bliskich i kochających interakcji.

utrzymywanie zewnętrznego skupienia jest częścią życia witalnego., Kiedy obaj partnerzy się wycofują, związek staje się „fantazyjną więzią”, w której obaj ludzie pozostają razem, wyobrażając sobie, że są zakochani, podczas gdy nie ma zbyt wielu relacji. Pary mogą przekształcić się w role społeczne męża, żony, matki lub ojca i zrezygnować z ważnych części siebie w procesie. Podczas gdy doświadczenia związane z byciem współmałżonkiem lub rodzicem mogą być najbardziej satysfakcjonującymi częściami życia, wpadamy w kłopoty, gdy skupiamy się na formie nad treścią., Na przykład, możemy zaplątać się w harmonogramy, aranżacje i funkcje, pozwalając im przyjmować więcej energii niż akty prawdziwego związku, uczucia, humoru, otwartości czy przyciągania.

możemy użyć naszych niekończących się „rzeczy do zrobienia”, aby odciąć się od głębszych emocji, które łączą nas z uczuciem miłości i żywiołowości. Pomyśl, jak dobrze czujemy się na wakacjach. Nie tylko dlatego, że jest mniej do zrobienia. To dlatego, że przydzielamy sobie czas, aby po prostu być, aby połączyć się, aby skorzystać z bycia z ludźmi, których kochamy najbardziej. Nie potrzebujemy tygodni wolnego na dalekiej wyspie, żeby podrobić te znajomości., Możemy to robić codziennie w tych cichych, małych chwilach, za którymi często tęsknimy, ponieważ mamy czujność: to cenne pół godziny w łóżku z naszym partnerem przed zaśnięciem, to dojazdy, które robimy każdego dnia siedząc w ciszy lub na urządzeniu.

jeśli przestaniemy być otwarci i dostępni dla naszego partnera, prawdopodobnie obudzimy się pewnego dnia czując się jakbyśmy mieszkali z nieznajomym. Te uczucia miłości, które nie mogły rozkwitnąć, mogą zdawać się uschnąć. Opieranie się fantazyjnej więzi oznacza nie poddanie się naszym lękom., Oznacza to, że ryzykujemy życiem i realizujemy własne pomysły na to, co składa się na szczęśliwe i satysfakcjonujące życie. Oznacza to pozostawanie bezbronnym pomimo wewnętrznych i zewnętrznych sił, które utwardzają nas przed światem.

To może być trudne, a nawet bolesne, zrobić to naprawdę w tej chwili, trzymać się tam i pozostać cierpliwym i kochającym z naszym partnerem. Ale jeśli tego nie zrobimy, wynik będzie bardziej opustoszały. Możemy stracić własne życie. Kiedy jej rodzice osiągnęli 70 lat, Mój przyjaciel zapytał ich, czy nadal są zakochani., Spojrzeli na siebie i jeden odpowiedział: „możemy się nie kochać, ale jesteśmy lojalni.”Prawda jest taka, że nie musimy zadowalać się lojalnością. Co dobrego jest w lojalności, gdy dwoje ludzi decyduje się spędzić życie nieszczęśliwe, ale razem?

wiele par nie rezygnuje ze siebie, ale rezygnuje z tego, co przyciągnęło ich do siebie w pierwszej kolejności: miłości. Jednak badania neuronauki pokazują, że ludzie mogą utrzymać radosne uczucia romantycznej miłości przez dziesięciolecia. Dlatego zachęcam prawie każdą parę, którą spotkam, która czuła, że kiedyś była zakochana, aby się tam trzymała., Podejmuj działania wobec swojego partnera, które on lub ona postrzegałaby jako kochającą. Nawiąż kontakt wzrokowy. Bądź czuły – nawet po 30 latach, nawet w kolejce na lotnisku. Zwolnij. Bądź obecny. Praktykuj uważność, ponieważ może ona pomóc ci ponownie połączyć się z najbardziej autentycznym ja, twoimi prawdziwymi uczuciami i pragnieniami oraz być dostrojonym do partnera. Ofiaruj akty dobroci, duże i małe. Weź udział w zajęciach, którymi wspólnie się dzieliłeś i którymi się cieszyłeś. Bądź otwarty na nowe działania, coś, czemu Zwykle się opieramy, gdy się starzejemy, bardziej chronimy się lub dalej rutynowujemy.,

krótko mówiąc, rób wiele rzeczy, które robiłaś, gdy po raz pierwszy się spotkałaś i zaczęłaś tworzyć głębokie uczucia do swojego partnera, nawet jeśli nie masz na to ochoty! Badania pokazują, że angażowanie się w akty miłości zwiększa nasze uczucia bycia zakochanym. Więc bądź wolny w afiszowaniu się swoimi romantycznymi uczuciami. Łącz się z nimi na co dzień. Bez względu na to, co mówi nam nasz wewnętrzny krytyk, nie ma nic głupiego w pozwalaniu sobie na chorobę miłości. Może być więcej do stracenia, ale jest też o wiele więcej do życia.,

o autorze

dr Lisa Firestone dr Lisa Firestone jest dyrektorem ds. badań i Edukacji w Glendon Association. Dr Firestone, doświadczony i bardzo poszukiwany wykładowca, przemawia na krajowych i międzynarodowych konferencjach w dziedzinie relacji małżeńskich, rodzicielstwa oraz zapobiegania samobójstwom i przemocy. Dr., Firestone opublikował wiele profesjonalnych artykułów, a ostatnio był współautorem seksu i miłości w intymnych związkach (APA Books, 2006), podbij swój krytyczny wewnętrzny głos (New Harbinger, 2002), Creating a Life of Meaning and Compassion: The Wisdom of Psychotherapy (APA Books, 2003) i The Self Under Siege (Routledge, 2012).Śledź Dr Firestone na Twitterze lub Google.,

Tagi: strach przed intymnością, obrona, strach przed intymnością, intymność, Miłość, Porady w związku, problemy w związku, problemy w związku

„większość z nas wchodzi w dobry związek w dobrym miejscu. Na początku czujemy się świetnie, ponieważ czujemy się doceniani i postrzegani. Znajdziemy to, czego zawsze chcieliśmy. Jednak ten błogi proces troszczenia się tak głęboko o kogoś innego jest również zaproszeniem do głębszej troski o nasze życie, co jest przerażające. W tym momencie, jak w tak wielu momentach życia, stajemy przed wyborem, nie będąc nawet w pełni tego świadomi., Czy stajemy po stronie życia i inwestujemy w miłość, czy też wybieramy drogę bardziej obronnej i bronionej części siebie? To jest ta część nas, która opiera się uczuciom. Pozwala uniknąć ryzyka. Skłania się ku odrętwieniu, wymyka się związkowi, zaangażowaniu, a ostatecznie samej miłości.”

Po prostu Głębokie.

Odpowiedz

myślę, że możemy się poddać. Ale mogę mówić tylko za siebie. Myślę, że zrezygnowałam z bycia kochaną, bo zawsze czuję, że dostaję krótki koniec patyka. W tym momencie jestem trochę zamknięty. Wiem, logicznie rzecz biorąc, że nie zawsze będę używany., Zwłaszcza jeśli nie stawiam się tam; logiczna wiedza nie robi mi nic dobrego, choć. Najlepsze, co mogę dostrzec, to to, że jestem przerażona i nietolerancyjna wobec uczucia wykorzystanego jeszcze raz. Nie chciałem tu przyjechać, czując się beznadziejnie. Poddaję się. Nie chcę tu zostać. A jednak nie mogę ignorować, że kiedy mówię i czuję, że, nie ruszam się.

Odpowiedz

czuję i myślę/robię to samo i teraz stoję przed konsekwencjami moich działań lub ich brakiem.Nigdy nie doświadczyłem, jak to jest być w związku, miłość wydaje mi się niemożliwym wyczynem., Zaskakuje mnie, że kobieta może czuć się tak samo, zawsze myślałem, że łatwiej jest kobiecie być kochanym i kochanym niż mężczyźnie znaleźć miłość.

Odpowiedz

płeć osoby zaangażowanej ma znacznie mniej wspólnego z uczuciem, dawaniem lub otrzymywaniem miłości niż wychowanie w dzieciństwie osoby zaangażowanej. Ani ja, ani żaden z moich czworga rodzeństwa nie był poszukiwany, planowany, lub kochany przez naszych rodziców – dwoje głęboko niedojrzałych ludzi, którzy cenili dzieci tylko za dwie rzeczy, aby być ich osobistymi niewolnikami i seksualnymi zastępcami mojego taty., Jako taki, nigdy nie czułem się naprawdę lub głęboko kochany przez nikogo, pomimo faktu, że mam teraz 54 lata.

tak, przez lata miałem wielu bliskich przyjaciół, chłopaków i terapeutów. Jednak nie było ani jednego momentu w żadnym z tych związków, w których czułem się bezpiecznie kochany, ceniony, uwielbiany, ceniony, ceniony lub poszukiwany. Kiedy byłam nastolatką, mój „wymarzony obraz” tajemniczego mężczyzny, którego chciałam poślubić, był tym, który naprawdę mnie chciał – a nie kimś, kto po prostu mnie tolerował, wykorzystywał lub oczekiwał, że na niego poczekam.,

dobrą wiadomością jest to, że unikałem obraźliwych, zwodniczych, manipulujących mężczyzn. Zła wiadomość jest taka, że nie umawiałam się z nikim od 30 lat. Mężczyźni nie są dla mnie zbyt pociągający i jestem przy nich nieśmiały. Moje rodzeństwo miało podobne problemy z podobnych powodów. To nie nasze płcie utrudniają bliskie relacje – raczej to,czego nas uczono / modelowano o tym, czym miłość jest, a czym nie jest, gdy jesteśmy / byliśmy młodzi.,

rodzice, którzy są zimni, nieczułi i/lub bezinteresowni sobą nawzajem i/lub swoimi dziećmi, będą wychowywać dzieci, które są niewygodne z wyrażaniem/okazywaniem uczuć, zainteresowania, troski, troski, entuzjazmu i / lub ciepła wobec innych. Terapeuci bardzo w tym pomagają, ale nie mają magicznych różdżek i nie mogą zagwarantować romantycznego sukcesu dla nikogo – szczególnie dla tych, takich jak ja, którzy zostali dość odizolowani od mężczyzn ze względów zawodowych, akademickich i zdrowotnych.,

Odpowiedz

ostatnio powiedziałem znajomemu ,że szukanie miłości jest jak pójście w głąb dżungli w poszukiwaniu dinasour, są szanse, że dostaniesz tylko ukąszenie węża.Podobała mi się ta część, w której pisze większość par. nie rezygnuj z każdego
r ale rezygnuj z tego, co ich połączyło tj. miłość.to takie trafne.

Odpowiedz

nie mogę przestać wierzyć, że lepiej być samemu z właściwych powodów niż z kimś
Jestem zadowolony z posiadania moich książek dla towarzystwa.,
trzeba by kogoś bardzo wyjątkowego, żebym spojrzał w górę(a nawet jeszcze raz spojrzał!), jak w „nie” a
kilkanaście razy, a może szczęśliwa liczba 13 dostanie:”Żyję nadzieją, bo to wszystko, co mam
w tym niedoskonałym świecie.

Odpowiedz

o 2 w nocy przeczytałem Twoją odpowiedź na bycie samemu.
lepiej być sam z właściwych powodów, niż być z kimś z niewłaściwych powodów.

usunąłem lub zablokowałem każdą kobietę, która nie dbała o moje standardy. Jeśli nie zrzuci mi Skarpetek, jaki to ma sens?

Odpowiedz

kocham odpowiedzi tak samo jak artykuł., Mogę się do tego odnieść. Nigdy bym nie pomyślał, że to wszystko będzie takie trudne.

Odpowiedz

cudownie napisane! W wieku 44 lat przejrzałem związki, nigdy się nie angażując. Na pewno potrzebuję czasu i przestrzeni, kobiety, które spotykam, nie są zbyt cierpliwe.
jednak wiele się nauczyłem, wartości przyjaźni, „poznania” drugiego. Może być więcej satysfakcjonujących sposobów życia niż rzucanie się w blanki w kółko.
zdałam sobie sprawę, że miłość i wiara to jedno i to samo, że zwątpienie jest tym, co powstrzymuje nas od doświadczania miłości.,
wątpliwość jest zajęciem z natury DOROSŁYM, w pewnym sensie musimy się cofnąć, aby się rozwijać. Porzucić nasze troski o pieniądze, Bezpieczeństwo i zaakceptować nasze obawy. Zachodnie społeczeństwo stało się bez miłości vista, trudno się dziwić, ale wiem, że są inne sposoby.

Odpowiedz

zrezygnowałam z szukania kogoś wiele lat temu, czasem myślę o tym i zastanawiam się, jak to jest mieć kogoś w swoim życiu. Na początku było ciężko, ale z czasem nie tak bardzo. Czasem zastanawiam się, dlaczego wolę być sam, a nie mieć kogoś w swoim życiu., Patrzę na relacje moich braci i sióstr i nie chcę tego, co mają. Ja również patrzę i słucham mojego współpracownika i widzę to samo. Czuję, że to, czego chcę w związku, nie dzieje się w prawdziwym życiu (tylko w filmach). Czasami mam nadzieję, ale nie za bardzo. Myślałem o znalezieniu kota do towarzystwa. LOL

Odpowiedz

facet który jest głęboki…..jest głęboka
.

Odpowiedz

zrezygnowałam z miłości zanim skończyłam 30 lat, miałam tylko jeden romantyczny związek kiedy miałam 21 lat., Próbowałem wiele razy znaleźć kogoś po moim pierwszym rozstaniu; nie było łatwo znaleźć kogoś innego. Panie , które mnie pociągają, nie czują do mnie tego samego, a te, które mnie pociągają, nie pociągają mnie. Więc przestałem próbować znaleźć kogoś do kochania, i staram się być przyjaciółmi z kimś, i do tej pory to nie działa albo

Odpowiedz

zrezygnowałem z miłości, aby chronić moje serce i umysł. Za każdym razem, gdy okazuję komuś miłość, odwracam się., Miłość powinna być dawana i przyjmowana, ale często daję ją tylko po to, by ją zganić z miliona powodów, a liczba ta po prostu rośnie.

Odpowiedz

jestem w momencie całkowitego porzucenia miłości. Odkąd skończyłem 12 lat, w 7 klasie zainteresowałem się dziewczynami. Ale od tego czasu, żaden z nich nigdy nie wykazywał romantycznego zainteresowania mną. Nigdy się we mnie nie podkochiwali. Nigdy też nie chcieli się we mnie zakochać. Albo daj mi miłość, na którą zasługuję., Ponieważ mijał rok, Żadna piękna młoda kobieta nigdy nie chciała ze mną porozmawiać ani nawiązać ze mną rozmowy. Poza tym czuję, że wszystkie dziewczyny, które poznałem w latach szkolnych zupełnie o mnie zapomniały. Czułem, że wyrzucili mnie na bok jak zgniłe, bezwartościowe śmieci. Jestem całkowicie niewidzialny. Poza tym, jakbym w ogóle nie istniała lub nawet nie miała dla nich znaczenia! To naprawdę zabolało i złamało mi serce. Chcieli tylko myśleć o mnie jak o przyjacielu, ale nie czułem tego samego. Chciałem czegoś więcej niż tylko przyjaźni z kobietą. Ale żaden z nich nie chciał tego zrobić., Ciągle się ze mną przyjaźnili, co mi się nie podobało! Więc w rezultacie, czułem, że najlepszą rzeczą do zrobienia, było po prostu odciąć komunikację i nie mieć nic więcej wspólnego z takimi kobietami. Nie chcę się przyjaźnić z parami. I już nigdy więcej nie chcę się przyjaźnić z młodymi kobietami. Byłam taka pusta i straciłam całe życie, nie mając pięknej kobiety, która by mnie kochała. Takie kobiety nie są nawet warte mojego czasu. I mam dość marnowania życia czekając, aż miłość przyjdzie na moją drogę.,

Odpowiedz

Ive niedawno zmierzyć się z miłością i związkami i im szczerze emocjonalnie wyczerpany i chcę zrezygnować z relacji na chwilę,im 21 wyszedł z poważnego związku 5 miesięcy temu i po prostu nie obchodzi mnie więcej miłości i wszystko, co nie więcej im więcej focuon siebie i zarabianie pieniędzy, jeśli ktoś przychodzi i mam na myśli, że ta osoba ma naprawdę złapać mnie, jak żaden inny ma, ale teraz im zadowolony z bycia sam

Odpowiedz

pozwalając sobie być sam

choroba miłości odciągnęła mnie od żony aspbergera. 1/3 mojego życia w 14 słowach., Odpowiedz

nie tylko zrezygnowałam z miłości, ale zrezygnowałam z podstawowych rzeczy, takich jak kontakt i Prośba o coś ze mną.

Odpowiedz

zawsze chciałem tego, co mieli moi rodzice. Pozostają małżeństwem i razem, nadal są. Po użyciu ich scenariusza jako modelu, nie byłem w stanie osiągnąć tego rodzaju relacji. W moim dążeniu do odnalezienia długotrwałej miłości zawiodłem za każdym razem, tracąc prawie każdą własność osobistą w dwóch rozwodach. Mój ostatni związek (nie żonaty) zredukował mnie do pustej skorupy mężczyzny., Minęły prawie cztery lata, odkąd nawet rozważałem inny związek. Ryzyko wydaje się zbyt wysokie. Po raz pierwszy w życiu mam własny dom i miejsce na wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłem. Wydaje się, że nie ma miejsca na inną miłość, kochanka lub bagaż kochanka. Chociaż czasami Tęsknię za delikatnym dotykiem kobiety, a czasami Tęsknię za całym szaleństwem związanym ze współżyciem, docieram do miejsca, w którym nigdy nie chciałem być., Często odwołuję się do tego wiersza Lawrence ' a Harta jako do mojej mantry:

nie wiesz, że czułem się dobrze, kiedy wstaliśmy i rozstaliśmy się
nie wiesz, że zapukałem do drewna, z radością złamanego serca
zamartwianie się skończyło, śpię całą noc.
apetyt i zdrowie przywrócone
nie wiesz jak bardzo się nudzę!,eye
the words: „I love you ’til the day I die”
The self deception that believes the lie
I wish I were in love again

When love congeals it soon reveals
the Blind aroma of performing foals
The double crossing of a pair of heals
I wish I were in love again

no, no more care, no despair
Now I 'm all there (now) but I' d rather be punch drunk

Believe me proszę pana ja zdecydowanie wolę
klasyczną bitwę on i ona
nie lubię ciszy i chciałabym być
znowu zakochana znowu zakochana znowu zakochana

odpowiedz

poddaję się, choć to nie mój wybór., Żaden mężczyzna nie chce 49-letniej kobiety z 6 i 9-letnimi córkami. Jestem już nieatrakcyjna dla mężczyzn z powodu mojego wieku i zanim moje dzieci dorosną, będę zupełnie za stara. Jestem po prostu niechciany

Odpowiedz

całe życie, nigdy nie miałem dziewczyny. Marnuję wiele lat mojego życia próbując i nic z tego nie mam. Mam tego dość. Żadna piękna młoda kobieta na tym świecie nie uznała mnie za atrakcyjną ani nie chciała mnie kochać. Więc mam dość szukania dziewczyny. Mam 38 lat i całkowicie się poddałam!!, To nawet nie jest tego warte!! Może lepiej będzie, jeśli nie znajdę kogoś, kogo pokocham na tym świecie. I jeśli nie będę w stanie znaleźć kogoś, kogo pokocham na tym świecie, to znajdę kogoś, kogo pokocham, gdy mój czas się skończy.

Odpowiedz