powinno to zająć około 2 noce, 1,5 dnia, z dziewiczą dziką przyrodą i zapierającymi dech w piersiach panoramami. Z dobrymi stromymi trasami, epickimi wielopoziomowymi wodospadami i pływaniem holes…so przygotuj się na prawdziwą radość.
jest to wielodniowa pętla backpackingowa w parku stanowym Franconia Notch w stanie New Hampshire (położona w górach białych).
zostaw samochód na polu namiotowym Lafayette Place, (około 1700′ wysokości), a następnie udaj się 2,5 km Do Lonesome Lake., Jeśli zaczniesz wędrówkę wieczorem, gdy zachodzi słońce, możesz zatrzymać się tutaj, aby ustawić hamaki kilkaset metrów od szlaku i zaparkować na noc.
rano udaj się na szczyt Cannon Mountain (4077′). Szlaki nie powinny być zajęte, dopóki nie dotrzesz na szczyt, ponieważ gondola zabiera turystów na północną stronę Góry. Szlak jest po prostu nieśmiały pionowo, czasami wspinając się po granitowych płytach – na pewno połamiesz pot i poczujesz lekkie oparzenie na morskich nogach. Ten piękny szlak łamie się w niektórych gałęziach sylwetki widoki, jak w pobliżu szczytu.,
Kinsman Ridge Trail (2mi) zabierze cię na północno-wschodnią stronę góry z powrotem do Franconia Notch Parkway, gdzie krzyżujesz się i zaczynasz szlak Greenleaf Trail (2,7 mil) do Greenleaf hut. W chacie napełnij wodę i ciesz się słońcem na skałach. Na noc rozstaw obóz ćwierć mili w dół góry od Greenleaf hut na jednym z wyznaczonych obszarów kempingowych, ponieważ nie pozwalają na biwakowanie w Alpach.
następnego dnia jest tylko 2 km od schroniska na szczyt góry Lafayette przy 5261′., Na szczycie znajduje się zapierający dech w piersiach widok na trzysta sześćdziesiąt stopni, szczególnie patrząc na południe w dół grzbietu Frankonia. Mosey następne 1,6 mi, aby cieszyć się grzbietem i często zatrzymywać się, aby go zabrać.
Po zachwyceniu się grzbietem, rozpocznij podróż w dół ścieżką Falling Waters Trail, (3,2 mi), ze szczytu małego stogu siana na 4761 „powrót do samochodu na 1700”. Falling Waters Trail to idealny sposób na zakończenie pięknej wycieczki-zdjęcie wylegiwania się w basenach u podstawy kaskadowych wodospadów z odrobiną tequili. Byłam szczęśliwą małżą.
Gorąco polecam okolice Frankonii.