opowiadanie Non-fiction jest dobrze reprezentowane w tegorocznym wyścigu o Oscara. Pięć filmów walczy o Oscara dla najlepszego filmu dokumentalnego, ale wielu pretendentów do najlepszego filmu dokumentalnego (Krótki temat) to prawie pełnometrażowe doświadczenia., Regulamin Akademii pozwala szortom trwać do 40 minut; dwóch tegorocznych nominowanych biegnie dokładnie taką długość, podczas gdy pozostali są blisko pół godziny. Natomiast najdłuższy krótkometrażowy film animowany trwa niecałe 15 minut, natomiast najdłuższy krótkometrażowy film animowany trwa 25 minut. To zrozumiałe: forma dokumentu często wymaga więcej czasu na ustalenie kontekstu, a tegoroczni nominowani ilustrują to wyzwanie.,
jak zwykle w przypadku kategorii, wszyscy pretendenci zajmują się aktualnymi (i często kłopotliwymi) tematami poprzez osobiste dramaty z całego świata. Jest to szczególnie silna kolekcja filmów non-fiction, jak również. Każdy z nominowanych pracuje wokół tradycyjnego podejścia talking-head z żywymi, zaskakująco emocjonalnymi obrazami. Oto nominowani, w rankingu od najgorszych do najlepszych — choć z tak wieloma konsekwencjami problemów i technik filmowych na wyświetlaczu, wszyscy są godni sprawdzenia.,
„Walk, Run, Cha-Cha”
„Walk, Run, Cha-Cha”
popularna na Indiewire
urocza dwudrzwiowa Laura Nix, wyprodukowana dla cieszącej się powodzeniem serii Op-Docs New York Timesa, podąża za para w Los Angeles, która bierze razem lekcje tańca towarzyskiego., Paul I Millie Cao są wystarczająco biegli na parkiecie, ale to historia sprawia, że ich ruchy rezonują: jak wspominają w scenach swoich skomplikowanych sesji treningowych, Caos uciekli z Wietnamu w czasie wojny, gdzie byli częścią mniejszości chińskiej ludności i w wyniku prześladowań. Taniec był zabroniony pod rządami komunistycznymi, ale para zakochała się w sobie, znajdując tajne miejsca, aby to zrobić., Ich ujmująca historia ożywa w przedłużonej — OK, może trochę zbyt długiej-sekwencji tanecznej, która kończy krótką, ponieważ Nix powiększa dziesięcioletnią więź lepiej wyjaśnioną przez ruch niż słowa. Choć nie najbardziej konsekwentny z tegorocznych nominowanych, „Walk, Run, Cha-Cha” Ma jednak jasność wizji, a jego pociągający romans błaga o narracyjną adaptację fabularną.,
„Learning to deskorolka In a War Zone (If You' re a Girl)”
powstały niezliczone filmy dokumentalne o życiu w czasie wojny, ale absorbujący dramat Carol Dysinger w Kabulu ma wyjątkowy haczyk. 40-minutowa historia obraca się wokół Skateistan, szkoły, która uczy młode dziewczyny, jak jeździć na deskorolce pomiędzy resztą studiów., Rozpoczęty przez Australijczyka Olivera Percovich ponad dekadę temu, szkoła jest obecnie prowadzona w całości przez Afgańczyków i może poszczycić się około 7000 absolwentów; film dokumentuje wiele ich historii, jednocześnie łącząc angażujące nagrania z ich codziennych zajęć. Podczas gdy tępa karta otwierająca ostrzega, że kraj jest „jednym z najgorszych miejsc na świecie, aby urodzić się dziewczyną”, Szkoła rzuca wyzwanie tej ocenie, badając, w jaki sposób instruktorzy przezwyciężają represje społeczeństwa, aby dać swoim uczniom energetyczne ujście na trudne czasy., Sekwencje treningowe skateboardingu, oparte na dziwacznej muzyce Sashy Gordon, są głównymi elementami filmu, ponieważ zmieniają wizerunek młodych afgańskich kobiet w bardziej indywidualistycznym kontekście.
„Learning to deskorolka In a War Zone (If You' re a Girl)” skupia się mniej na indywidualnych narracjach niż na przedstawianiu szkicownego portretu szkoły i tego, co mówi o pojedynkujących się tożsamościach afgańskiego życia, gdy wojna szaleje, ale oscyluje od słodkiego do ponurego, gdy ocenia, co może przynieść przyszłość., Jeden z instruktorów opowiada dramatyczne historie walki z talibami i zastanawia się nad ponurą możliwością powrotu reżimu do władzy. Dopóki tak się nie stanie, jazda na łyżwach trwa, a Dysinger jest mądry, aby uniknąć uderzania w przygnębiającą nutę. Zamiast tego „Nauka Jazdy na deskorolce w Strefie wojny (Jeśli jesteś dziewczyną)” kończy się kilkoma uczniami, którzy dzielą się tym, kim chcą być, gdy dorosną, i jasne jest, że szkoła pomaga im utrzymać motywację do spełnienia tych marzeń., Nie jest to najsubtelniejszy przekaz, ale mimo to rezonuje, wprowadzając odświeżający nowy cel do buntowniczych konotacji deskorolki, zamieniając ją w broń inicjacji.
„St.Louis Superman”
„st. Louis Superman”
MTV Documentary Films
pierwszy nominowany dokument MTV pojawił się pod kierownictwem non-fiction Maven Sheili Nevins, a „St. Louis Superman” wyróżnia się jako najwięcej galwanizacji. Reżyserzy Smitri Mundhra i Sami Khan śledzą najnowszą sagę Bruce Franks, Jr.,, afroamerykański aktywista wybrany do Izby Reprezentantów Missouri w Ferguson, Missouri, w związku z losem czarnych. Franks jest niczym innym jak zwykłym politykiem: raperem z zawodu, jego brat został zamordowany w wieku dziewięciu lat 30 lat temu, gdy sam Franks był dzieckiem. To doświadczenie motywuje Franks do zainicjowania zmian w samorządzie lokalnym, ale jego misja zabiera go aż do Waszyngtonu, ponieważ pracuje nad uchwaleniem ustawy uznającej przemoc z bronią w regionie za zagrożenie dla zdrowia publicznego.,
Franks nie zmienia swojego wyglądu, przenikając do białego, ciężkiego samorządu lokalnego GOP, a kontrast wizualny-często widywany w workowatych ubraniach obok zapinanych na guziki starszych polityków — nadaje tej wciągającej historii verite niepowtarzalny haczyk. Jest to również niezwykła ilustracja sposobu, w jaki Polityka Demokratyczna zaczęła odchodzić od elitaryzmu, gdy energiczni obywatele przejmują władzę. Film ma słodko-gorzki finisz, gdy Franks zdecydował się ustąpić z urzędu, ale jego krucjata brzmi tak samo., Z Franks sam przyczyniając się do zrozumiałej kampanii przez MTV i niosąc ważne przesłanie w środku gorącego sezonu wyborczego, można bezpiecznie założyć, że „St. Louis Superman” jest liderem kategorii.
„życie mnie wyprzedza”
wpis Netflixa w tegorocznej kategorii to fascynujące, liryczne śledztwo w sprawie dziwacznej dolegliwości fizycznej, która w jakiś sposób pojawiła się tylko w Szwecji. Znana jako „syndrom rezygnacji”, choroba dotyka dzieci z rodzin uchodźców, które z niewytłumaczalnych powodów przechodzą w stan śpiączki, często na kilka miesięcy., Zjawisko to jest prawdziwą tajemnicą medyczną i wydaje się przejawiać wśród dzieci, które uciekają przed Mrocznymi doświadczeniami swoich rodzimych krajów, tylko po to, aby zmagać się z dodatkową traumą, żyjąc w niepewności, czy mogą zostać wydalone. (Szwecja tradycyjnie była gościnna dla uchodźców, ale w ostatnich latach jej rząd stał się bardziej konserwatywny.,) Wśród wielu przypadków poruszonych w filmie wyróżnia się fascynująca i tragiczna historia Darii, siedmiolatki z kraju, który przez cały film pozostaje niezidentyfikowany, której rodzice zmagają się z jej stanem, wciąż czekając, aby dowiedzieć się, czy mogą ustanowić rezydencję. Ta smutna zagadka rozwiązuje się lepiej niż niektóre z innych, a film czasami rzuca zbyt szeroką sieć. Jednak „życie mnie wyprzedza” korzysta z niezwykłego stylu wizualnego, a reżyserzy Kristine Samuelson i John Haptas przekształcają swój temat w złowieszczą bajkę., Malarskie obrazy lodowych krajobrazów tworzą powolny, niepokojący rytm, który sprawia, że to niesamowite śledztwo w sprawie nawiedzającego środka unoszącego się w globalnym kryzysie imigracyjnym od wewnątrz.
„in the Absence”
choć historyczne nominacje do Oscara za „pasożyt” są przełomowym momentem dla koreańskiego kina w tegorocznym sezonie nagród, film ten nie jest sam: półgodzinny „In the Absence” Yi Seung-Jun jest pierwszym koreańskim filmem nominowanym do krótkometrażowych filmów dokumentalnych, i to potężnym., Najlepszy montaż wśród tegorocznych nominowanych film śledzi następstwa zatonięcia kanału MV u wybrzeży Korei Południowej w 2014 roku, kiedy ponad 300 osób — w tym wielu uczniów-utonęło, gdy władze starały się ustalić reakcję awaryjną. Akt otwarcia to druzgocąca kolekcja archiwalnych zdjęć i komunikacji radiowej, gdy prezydent kraju odchodzi w zapomnienie, a łódź powoli wycofuje się z widoku., W końcu rząd zwraca się do nurków-amatorów, aby podjęli wstrząsający proces odzyskiwania ciał z wraku; jeden z nich jest tak traumatyczny, że później popełnia samobójstwo. W połączeniu z wściekłymi zeznaniami rodziców dzieci i protestami, które pojawiły się później, „In the Absence” wybucha druzgocącym spojrzeniem na zaniedbanie obowiązków, które doprowadziło do aresztowania prezydenta Korei Południowej Park Geun-hye cztery lata później., Yi żongluje serią zazębiających się wydarzeń z zdumiewającą zręcznością, gdy opłakuje każdy kąt tragedii, ustalając rekord raz na zawsze. „In the Absence”może być zbyt gęsty lub niepokojący dla niektórych wyborców, ale to niepodważalna filmowa atrakcja wśród tegorocznych silnych nominowanych.