tyle słyszałem o Obywatel Kane i Orsonie Wellesie, więc w końcu zdecydowałem się na film, i dowiedzieć się, czy to naprawdę wszystko, co jest pęknięty być… Muszę powiedzieć, że jest świetny. Fabuła jest świetna, a sposób jej opowiedzenia jest niesamowity. Fabuła jest najpierw podsumowana w ciągu kilku minut, około 15, aby być dokładniejszym, a następnie reszta filmu ma bohaterów opowiadających historię poprzez retrospekcje i retrospekcje. Słyszymy niemal każdą opinię o Charlesie Fosterze Kane ' ie, poza jego własną., Historia jest opowiedziana po jego śmierci i widzimy wszystko, co do niej prowadzi, i dopiero na samym końcu rozumiemy go, tylko wtedy w pełni rozumiemy, kim był i co go tak uczyniło. Zakończenie ujawnia również jedną z najważniejszych rzeczy w każdym mężczyźnie lub kobiecie… jedna rzecz, której każdy potrzebuje i o której wie. Nie będę tego tutaj ujawniać, ponieważ byłoby niemal zbrodnią zepsuć doświadczenie tego filmu komukolwiek., Aktorstwo jest doskonałe; Sam Welles jest znakomity jako Kane, a jego imponujący wygląd, wraz z jego władczym głosem, sprawia, że postać jest silnym wzrokiem, nie, doświadczenie. Postacie są dobrze napisane i wiarygodne. Postać Kane ' a jest prawdopodobnie najbardziej zaokrąglona i doskonale zbudowana, jaką widziałem w filmie. Zdjęcia są świetne… montaż jest świetny. Nie mogę pochwalić kątów, patelni, powiększeń i przejść wystarczająco… trzeba tego doświadczyć. Teraz, za jedną rzecz, którą mogę krytykować w filmie; Tempo., To tylko dwie godziny, ale czuję, że to coś więcej. Były fragmenty filmu, w których wydawało się, że w ogóle się nie porusza. Gdy w filmie nie było świetnych dialogów ani czegoś równie dobrego, to strasznie się przeciągało. Było zbyt wiele scen, w których dialogi wydawały się bezcelowe. To chyba do niczego nie prowadzi. Jednak ta krytyka jest tak niewielka, ze względu na zakończenie bardziej niż nadrabianie, że nadal daję temu filmowi doskonałą partyturę. Nie mogę nic zrobić, ale Zgadzam się z umieszczeniem go na szczycie 250 najlepszych filmów wszech czasów, tutaj w bazie IMDb (ang.)., Jak to piszę, to jest #11. Moim zdaniem na to zasługuje. Nie wyżej, nie niżej. Nie najlepszy film wszechczasów(to chyba nadal należy do Ojca Chrzestnego… przynajmniej nie widziałem jeszcze lepszego filmu), ale zdecydowanie daleko. Polecam to każdemu fanowi filmu w ogóle i każdemu, kto myśli, że może go zrozumieć; ma to naprawdę głęboką kwestię, o której każdy mężczyzna (i kobieta) powinien wiedzieć(najlepiej przez obejrzenie filmu dla siebie)., Nie pozwól, aby fakt, że jest stary i czarny & biały zniechęcił Cię do zobaczenia tego arcydzieła. Prawdziwe filmowe arcydzieło, w każdym tego słowa znaczeniu. 10/10