Od początku epidemii HIV istnieje obawa o przenoszenie wirusa przez gryzienie i wysysanie krwi owadów. Jednak badania przeprowadzone przez naukowców z CDC i gdzie indziej nie wykazały żadnych dowodów na przenoszenie HIV przez owady-nawet w obszarach, gdzie jest wiele przypadków AIDS i dużych populacji owadów, takich jak komary. Brak takich ognisk, pomimo intensywnych wysiłków na rzecz ich wykrycia, potwierdza wniosek, że HIV nie jest przenoszony przez owady., Wyniki eksperymentów i obserwacji zachowania gryzienia owadów wskazują, że gdy owad gryzie osobę, nie wstrzykuje własnej lub wcześniej ukąszonej krwi osoby lub zwierzęcia do następnej ukąszonej osoby. Raczej wstrzykuje ślinę, która działa jako smar lub antykoagulant, dzięki czemu owad może skutecznie się odżywiać. Takie choroby jak żółta gorączka i malaria są przenoszone przez ślinę określonych gatunków komarów.,
jednak HIV żyje tylko przez krótki czas wewnątrz owada i, w przeciwieństwie do organizmów, które są przenoszone przez ukąszenia owadów, HIV nie rozmnaża się (i nie przeżywa) u owadów. Tak więc, nawet jeśli wirus dostanie się do komara lub innego ssącego lub gryzącego owada, owad nie ulega zakażeniu i nie może przenosić wirusa HIV na następnego człowieka, którego żywi się lub gryzie. HIV nie występuje w odchodach owadów. Nie ma również powodu do obaw, że gryzący lub wysysający krew owad, taki jak komar, może przenosić HIV z jednej osoby na drugą poprzez zakażoną HIV krew pozostawioną na częściach ust., Dwa czynniki służą do wyjaśnienia, dlaczego tak się dzieje-po pierwsze, zarażeni ludzie nie mają stałego, wysokiego poziomu HIV w swoich strumieniach krwi, a po drugie, części jamy ustnej owadów nie zatrzymują dużych ilości krwi na swoich powierzchniach. Co więcej, naukowcy badający owady stwierdzili, że gryzące owady normalnie nie podróżują od jednej osoby do drugiej natychmiast po spożyciu krwi. Zamiast tego lecą do miejsca spoczynku, aby strawić ten krwawy posiłek.