GAZETTE: co jeszcze stracilibyśmy, gdybyśmy stracili tradycyjne religie afrykańskie?

OLUPONA: jeśli stracimy tradycyjne religie afrykańskie, stracimy lub nadal poważnie podważymy afrykańską praktykę rytuałów przejścia, takich jak bardzo cenione inicjacje wiekowe, które przez tak długi czas integrowały i kupowały Afrykanów razem w ramach wspólnego zrozumienia lub światopoglądu., Te rytuały inicjacyjne nie są już tak powszechne w Afryce, jak były jeszcze 50 lat temu, ale inicjacje na poziomie wiekowym zawsze pomagały młodym Afrykańczykom poczuć się połączonym ze swoją społecznością i przeszłością. Przyczyniły się również do większego poczucia własnej wartości, uznając ważne kamienie milowe w życiu, w tym stanie się dorosłym lub starszym.

zamiast tych tradycyjnych afrykańskich sposobów definiowania siebie, chrześcijaństwo i Islam stopniowo tworzą w Afryce tożsamość społeczną, która przecina te rdzenne afrykańskie tożsamości religijne i społeczne., Czynią to przez to, że Afrykańczycy coraz częściej identyfikują się jako muzułmanie lub chrześcijanie, wypierając w ten sposób swój unikalny Afrykański światopogląd, który zawsze postrzegał — o czym świadczą mity o ich stworzeniu — wszystko jako jednorodne i związane z ziemią, miejscem był czyjś klan, rodowód, a ludzie urodzili się kosmologicznie. Obce religie po prostu nie mają takiego samego związku z kontynentem afrykańskim.

jak zrównoważyć swoją chrześcijańską i rdzenną tożsamość afrykańską?,

OLUPONA: wychowałem się w Afryce w latach 60., kiedy społeczność Jorubów nigdy nie poprosiła cię o wybór między Twoją osobistą wiarą a zbiorową afrykańską tożsamością. Ale dzisiaj tak nie jest ze względu na bardziej ekskluzywne typy chrześcijaństwa i islamu, które postrzegają patronizowanie rdzennych afrykańskich wierzeń i praktyk jako naruszenie integralności ich chrześcijańskich lub muzułmańskich zasad, ale wierzę, że można zachować swoją religijną integralność, a także przyjąć Afrykański światopogląd.

jak możesz to zrobić?,

OLUPONA: mój ojciec, wierny anglikański ksiądz, był dobrym przykładem. Gdziekolwiek się udał w południowo-zachodniej Nigerii, nigdy nie sprzeciwiał się ani nie wypowiadał się przeciwko kulturze Afrykańskiej — w tym obrzędom inicjacyjnym, festiwalom i tradycyjnym strojom Jorubów-o ile nie było to bezpośrednio sprzeczne z chrześcijaństwem.

dla siebie, negocjuję między moją Jorubą i chrześcijańską tożsamością, na przykład, potwierdzając te aspekty kultury afrykańskiej, które promują dobre życie i dobro społeczne człowieka., Na przykład, za kilka lat modlę się, że będę uczestniczyć w Festiwalu wiekowym-dla mężczyzn w wieku około 70 lat — zwanym Ero w mojej rodzimej nigeryjskiej społeczności w Ute, w stanie Ondo. Nie będę się modlił do Orisy, ale potwierdzę znaczenie mojego związku z członkami mojej grupy wiekowej. Z szacunku i szacunku dla mojej kultury, ubieram się również w mój tradycyjny strój nigeryjski, kiedy jestem w moim kraju. Świętuję i uczczę Królewskie festiwale i ceremonie w moim rodzinnym mieście i innych miejscach, w których mieszkam i prowadzę badania., Dodatkowo, Nie będę zniechęcać, dyskredytować, ani próbować nawrócić tych, którzy praktykują swoją formę afrykańskich religii rdzennych. Może dlatego nie jestem anglikańskim księdzem.

w końcu uważam, że Afrykanie mogą zrobić miejsce dla wielu religijnych punktów widzenia bez jednego religijnego punktu widzenia wykluczającego lub kompromitującego drugiego. Stare afrykańskie przysłowie mówi: „niebo jest wystarczająco duże, aby ptaki mogły latać bez jednego zderzania się z drugim.”

, z antropologii społecznej na Uniwersytecie Oksfordzkim, studiuje na kierunku magister studiów teologicznych (M. T. S.) w Harvard Divinity School. Badał i pisał o tak różnorodnych kulturach religijnych, jak Hare Krishna, Zoroastrians, Shakers i Old Order Amish.

Ten wywiad został edytowany dla długości i jasności.