mleko migdałowe i mleko sojowe są obecnie dostępne najczęściej wszędzie, od sklepu spożywczego po kawiarnię. Coraz częściej ludzie zaopatrują swoją lodówkę w te produkty. Ale czy mleko migdałowe lub mleko sojowe można podzielić się z psem lub kotem?
mleko migdałowe powstaje z przetwarzania migdałów, które są bezpieczne z umiarem u zwierząt domowych. Soja jest również bezpieczna i znajduje się w wielu karmach dla zwierząt domowych jako źródło białka. Soja jest jednak jednym z najlepszych alergenów pokarmowych u psów., Więc mleko sojowe należy unikać, gdy pies ma alergie pokarmowe.
największym problemem podczas karmienia mlekiem sojowym lub migdałowym są dodatkowe kalorie. Z otyłością u zwierząt towarzyszących osiągających ponad 50%, dodane kalorie spożywane poza zdrową dietą komercyjną to tylko to, dodatkowe niepotrzebne kalorie. Dla odniesienia, średnio dziesięć funtów kot potrzebuje około 200 kalorii dziennie. Tylko jedna filiżanka mleka sojowego lub migdałowego zawiera około 100 kalorii! Ponieważ dorosłe koty i psy nie są tak naprawdę przeznaczone do picia mleka, są to puste kalorie pozbawione składników odżywczych, których zwierzę naprawdę potrzebuje.,
niektóre mleko migdałowe lub sojowe jest również słodzone, co oznacza, że może być dodawany dodatkowy cukier. Dodany cukier może prowadzić do próchnicy zębów i, znowu, otyłości. Co ciekawe, większość kotów tak naprawdę nie dba o słodycze, więc mogą nie lubić słodzonej wersji alternatywnych produktów mlecznych. Należy również unikać sztucznych substancji słodzących u zwierząt domowych; zwłaszcza ksylitolu, który jest toksyczny dla psów.
Jeśli zamierzasz dzielić się tymi pokarmami ze swoimi pupilami, kluczem jest dzielenie się z umiarem! Kilka łyków na dole lub miski płatków jest prawdopodobnie w porządku., Wszystko więcej niż to, zwłaszcza filiżanka dziennie, będzie za dużo.
a co z mlekiem krowim?
wiele kotów i psów nie toleruje laktozy, co oznacza, że zwykłe mleko krowie może zaburzyć ich przewód pokarmowy. Większość psów i kotów nie ma enzymu potrzebnego do rozbicia cukru znajdującego się w zwykłym mleku. Mleko bez laktozy może być również dobrym substytutem mleka krowiego jako okazjonalna uczta dla kotów i psów. Należy jednak położyć nacisk na okazjonalne i jak w przypadku powyższego, z umiarem.