od pewnego czasu osoby z niewyjaśnionymi i powtarzającymi się bólami głowy, zawrotami głowy i podrażnieniami skóry obwiniają swój często poważny dyskomfort o wrażliwość na źródła pola elektromagnetycznego, stan zwany czasami nadwrażliwością elektromagnetyczną (EHS), według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).,

Sygnały w szkole przyprawiały ją o mdłości, przyprawiały o oślepiające bóle głowy i utrudniały jej koncentrację-powiedziała matka nastolatki w brytyjskim sądzie w listopadzie. 19, według wiadomości o sprawie w brytyjskiej gazecie „Daily Mirror”.,

uczestnicy badania wśród osób, które twierdzą, że cierpią na EHS opisali fizyczne objawy, takie jak ból głowy i zmęczenie, które pojawiały się, gdy znajdowały się w pobliżu urządzeń emitujących sygnały elektromagnetyczne, takich jak stacje Wi-Fi, telefony komórkowe i ekrany komputerów. Usuwanie lub izolowanie się od sygnałów łagodzi ich objawy, zgodnie z wynikami badań.,

jednak naukowo kontrolowane testy, w których ludzie byli narażeni na sygnały elektromagnetyczne, ale nie powiedziano im, kiedy sygnały zostały włączone lub wyłączone, w przeważającej mierze wykazały, że uczestnicy badania nie byli w stanie określić, kiedy sygnały były obecne, zgodnie z przeglądem z 2009 roku 46 takich badań opublikowanym w czasopiśmie Bioelectromagnetics.

a co z objawami?

„ludzie, którzy twierdzą, że mają EHS, są wyraźnie chorzy”, powiedział dr James Rubin, starszy wykładowca psychologii w King ' s College London, który badał EHS i był autorem tej recenzji., „Ale nauka sugeruje, że to nie jest przyczyną choroby” – powiedział Rubin w e-mailu.

i chociaż WHO stwierdza na swojej stronie internetowej, że osoby cierpiące na EHS wykazują „wiele niespecyficznych objawów”, Agencja twierdzi również, że ” EHS nie jest diagnozą medyczną.”

” nie ma naukowych podstaw, aby powiązać objawy EHS z EMF (częstotliwość elektromagnetyczna) ekspozycji, ” WHO mówi na swojej stronie internetowej.

objawy EHS mogą różnić się w zależności od osoby, ale są zwykle bardzo uogólnione, co oznacza, że mogą mieć wiele przyczyn., Na przykład ból głowy może Ci powiedzieć, że schodzisz z przeziębieniem lub że wypiłeś zbyt dużo kofeiny. Zawroty głowy mogą wskazywać na wystąpienie grypy żołądkowej lub brak snu. Chociaż rozpraszające i nieprzyjemne, wskaźniki te zazwyczaj nie są pomocne w określeniu, co je powoduje, co może utrudnić lekarzom identyfikację i leczenie źródła problemu.

określanie niepełnosprawności

w niektórych przypadkach osoby zgłaszające wystąpienie EHS mówią, że objawy są wyniszczające i dramatycznie wpływają na ich życie., Rodzice 12-letniego chłopca złożyli niedawno pozew w Massachusetts przeciwko jego prywatnej szkole, twierdząc, że nowy „przemysłowy system Wi-Fi” w szkole doprowadził do problemów zdrowotnych ich dziecka, Courthousenews.com zgłoszone.

chłopiec cierpiał na bóle głowy, swędzenie skóry i wysypki, a w końcu krwawienie z nosa, zawroty głowy i kołatanie serca-poinformował sąd. Objawy, których lekarze nie mogli zdiagnozować, pojawiły się tylko w godzinach szkolnych.,

urzędnicy Szkoły odrzucili wniosek, że jego dolegliwości wynikają z narażenia na Wi-Fi, a ocena systemu Wi-Fi wykazała, że poziomy te mieszczą się w parametrach bezpieczeństwa ustalonych przez Federalną Komisję łączności. Ale rodzice chłopca twierdzili, że jego objawy są reprezentatywne dla EHS i kwalifikują się jako niepełnosprawność i jako takie, że szkoła powinna być zobowiązana do podjęcia działań w celu jej dostosowania.,

w innym przypadku, we Francji, orzeczenie o niepełnosprawności przyznano kobiecie, która twierdziła, że jej BHP było tak dotkliwe, że musiała żyć bez prądu w odnowionej stodole w górach, aby chronić się przed sygnałami elektromagnetycznymi, według raportu Agence France-Presse. Ale chociaż sąd orzekł, że jej objawy kwalifikują się jako wyłączenie, nie uznał oficjalnie EHS jako stan chorobowy.,

testowanie reakcji

w pracy Rubina z 2009 roku przyjrzał się badaniom analizującym objawy i badającym wyzwalacze u ponad 1000 osób, które zgłosiły nadwrażliwość elektromagnetyczną.

stwierdził w artykule, że „powtarzające się eksperymenty nie były w stanie odtworzyć tego zjawiska w kontrolowanych warunkach.”

może być tak, że Wi-Fi nie jest winowajcą, ale winą za objawy ludzi ponosi coś innego. Wiele warunków zdrowotnych i środowiskowych, różnych dla każdej osoby, może być odpowiedzialnych.,

innym czynnikiem może być „efekt nocebo”, w którym przekonanie osoby, że ekspozycja na EMF wywołuje objawy, faktycznie powoduje pojawienie się prawdziwych objawów, nawet jeśli nie doszło do ekspozycji-dodał.

śledź Mindy Weisberger na Twitterze i Google+. Obserwuj nas @livescience, Facebook & Google+. Oryginalny artykuł o LiveScience.

najnowsze wiadomości

{{articleName }}